18 kwietnia

Zaryzykować serce
Zawsze jest coś, co zależy od nas. Jeżeli nauczyciele nas zawiodą (a zdarza się to często), posługując się ulubionym przesadnym formalizmem, niedostępnym żargonem czy też ulegając narcyzmowi, mamy ciągle możliwość powierzenia się kierownictwu Ducha pod bezpieczną opieką Kościoła oraz zbliżenia się do Słowa Bożego jako rzeczywistości żywej, podobnej do ognia.
Prawdą jest, że za bardzo przejmujemy się obciążaniem mózgu pojęciami, oświecaniem rozumu, a nie mamy odwagi zaryzykować serca.
Tymczasem oczywistym sygnałem, że Słowo nas dosięga, że coś nam komunikuje, pozostaje zawsze fenomen, jaki miał miejsce podczas drogi do Emaus: pałającego w piersiach serca.
Czytanie i rozumienie Pism nie jest zarezerwowane wyłącznie dla ekspertów czy uczonych. Jest dostępne dla osób zafascynowanych nimi, dla miłośników.
Aby zaprzestać powolnego kroczenia, konieczna jest iskra, poruszenie, które zmieni rytm uderzeń serca.
Alessandro Pronzato – Światło na każdy dzień

Czwartek 3 Tygodnia Wielkanocy (EK)

Jeżeli go nie pociągnie Ojciec
Ojciec pociąga nas do Syna. Wprowadza nas w bogactwo Ewangelii. Otwiera drzwi, byśmy mogli wejść do ogeodu Życia.
Jego zaproszenie, Jego to łaska.
Początek jest dziełem Ojca. Zaś ogród Ewangelii jest tak fascynujący, że sam w sobie przyciąga. Z niego już nikt nie wyjdzie, bo na tej ziemi nie ma nic piękniejszego.
Realizm ewangelicznego życia jest zdumiewający.
Ks. Edward Staniek

PIĄTEK 4 TYGODNIA WIELKANOCY

PIERWSZE CZYTANIE
Bóg wskrzesił Jezusa
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Gdy Paweł przybył do Antiochii Pizydyjskiej, przemówił w synagodze:
«Bracia, synowie rodu Abrahama, i ci spośród was, którzy się boją Boga! Nam została przekazana nauka o tym zbawieniu, bo mieszkańcy Jeruzalem i ich zwierzchnicy nie uznali Jezusa, a potępiając Go, wypełnili głosy Proroków, odczytywane co szabat. Chociaż nie znaleźli w Nim żadnej winy zasługującej na śmierć, zażądali od Piłata, aby Go stracił. Gdy wykonali wszystko, co było o Nim napisane, zdjęli Go z krzyża i złożyli w grobie.
Ale Bóg wskrzesił Go z martwych, a On ukazywał się przez wiele dni tym, którzy z Nim razem poszli z Galilei do Jeruzalem, a teraz dają świadectwo o Nim przed ludem.
My właśnie głosimy wam Dobrą Nowinę o obietnicy danej ojcom: że Bóg spełnił ją wobec nas jako ich dzieci, wskrzesiwszy Jezusa. Tak też jest napisane w psalmie drugim: „Ty jesteś moim Synem, Ja Ciebie dziś zrodziłem”».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY
Ps 2, 6-7. 8-9. 10-12a (R.: por. 7)
Refren: Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem.
Albo: Alleluja.
«Oto Ja ustanowiłem swego Króla *
na Syjonie, świętej górze mojej».
Wyrok Pański ogłoszę:
On rzekł do Mnie: «Ty jesteś moim Synem, *
Ja dzisiaj zrodziłem Ciebie.
Refren: Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem.
Albo: Alleluja.
Żądaj, a dam Ci w dziedzictwo narody *
i krańce ziemi w posiadanie Twoje.
Żelazną rózgą będziesz nimi rządził, *
skruszysz ich jak gliniane naczynie».
Refren: Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem.
Albo: Alleluja.
A teraz, królowie, zrozumcie, *
nauczcie się, sędziowie ziemi.
Służcie Panu z bojaźnią, *
z drżeniem całujcie Mu stopy.
Refren: Tyś moim Synem, Ja Cię dziś zrodziłem.
Albo: Alleluja.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
J 14, 6
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem.
Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA
Ja jestem drogą i prawdą, i życiem
✠  Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Niech się nie trwoży serce wasze. Wierzycie w Boga? I we Mnie wierzcie! W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce. A gdy odejdę i przygotuję wam miejsce, przyjdę powtórnie i zabiorę was do siebie, abyście i wy byli tam, gdzie Ja jestem. Znacie drogę, dokąd Ja idę».
Odezwał się do Niego Tomasz: «Panie, nie wiemy, dokąd idziesz. Jak więc możemy znać drogę?»
Odpowiedział mu Jezus: «Ja jestem drogą i prawdą, i życiem. Nikt nie przychodzi do Ojca inaczej jak tylko przeze Mnie».
Oto słowo Pańskie.
Czwartek 3 Tygodnia Wielkanocy

Czwartek 3 Tygodnia Wielkanocy

BYĆ Z JEZUSEM NA WIECZNOŚĆ
44 «Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; Ja zaś wskrzeszę go w dniu ostatecznym. 45 Napisane jest u Proroków: Oni wszyscy będą uczniami Boga. Każdy, kto od Ojca usłyszał i nauczył się, przyjdzie do Mnie. 46 Nie znaczy to, aby ktokolwiek widział Ojca; jedynie Ten, który jest od Boga, widział Ojca. 47 Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Kto wierzy, ma życie wieczne. 48 Jam jest chleb życia. 49 Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. 50 To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. 51 Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata». (J 6, 44-51)
O co proszę?
O głęboką wiarę w moc Komunii świętej, przygotowującej mnie na życie wieczne.
  • Wsłucham się w mowę Żydów. Zobaczę zdziwienie i niedowierzanie na ich twarzach, kiedy Jezus mówi: „Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało…”. Nie wierzą Jego słowom.
  • Uświadomię sobie, że codziennie mogę oglądać żywego Jezusa w znaku białej hostii. Mogę z Nim rozmawiać, przyjmować Go. W kruchym kawałku chleba jest wszechmocny Bóg. Co mogę powiedzieć o moim przeżywaniu tej tajemnicy?
  • Jezus dostrzega niedowierzanie Żydów. Nie oskarża ich jednak. Uświadamia im, że bez pomocy Ojca nie będą w stanie zbliżyć się do Niego i przyjąć Go takim, jakim się objawia (w. 44).
  • Jezus wie o wszystkim, co dzieje się w moim sercu. Zna moją miłość i wiarę, ale zna także moje szemrania, wątpliwości i moją rutynę w przeżywaniu Eucharystii. Uświadamia mi, że każdego dnia mogę prosić Ojca, aby mnie przyciągał do Jezusa. O co najbardziej chciałbym teraz prosić Ojca?
  • Ojciec codziennie chce mówić do mnie o swoim Synu (ww. 45-46). Mogę przychodzić do Niego jak dziecko i rozmawiać z Nim o Jezusie. Podczas każdej Mszy świętej mogę Go prosić, aby rozmiłował mnie w Jezusie. Zapytam o moją osobistą relację z Bogiem Ojcem.
  • Wsłucham się w słowa Jezusa, który kilka razy powtarza mi, że w Nim mogę odnaleźć życie wieczne (ww. 47-51). Pomyślę, że te słowa kieruje do mnie osobiście. Pragnie, abym był z Nim na wieczność.
  • Ilekroć przyjmuję do serca Jego Ciało, tylekroć odpowiadam na Jego pragnienie. Każda przyjęta Komunia święta jest wyznaniem mojego pragnienia: że chcę być z Nim na wieczność.
  • Postaram się pogłębić tę medytację podczas adoracji Jezusa Eucharystycznego. Proszę Jezusa o łaskę przebywania z Nim na wieki.
Ks. Krzysztof Wons SDS

ŚW. MARKA EWANGELISTY (25 KWIETNIA)

PIERWSZE CZYTANIE
1 P 5, 5b-14
Marek, uczeń Piotra Apostoła
Czytanie z Pierwszego Listu Świętego Piotra Apostoła
Najmilsi:
Wszyscy wobec siebie wzajemnie przyobleczcie się w pokorę, Bóg bowiem pysznym się sprzeciwia, a pokornym łaskę daje. Upokórzcie się więc pod mocną ręką Boga, aby was wywyższył w stosownej chwili. Wszystkie troski wasze przerzućcie na Niego, gdyż Jemu zależy na was.
Bądźcie trzeźwi! Czuwajcie! Przeciwnik wasz, diabeł, jak lew ryczący krąży, szukając, kogo pożreć. Mocni w wierze przeciwstawcie się jemu. Wiecie, że te same cierpienia znoszą wasi bracia na świecie. A Bóg wszelkiej łaski, Ten, który was powołał do wiecznej swojej chwały w Chrystusie, gdy trochę pocierpicie, sam was udoskonali, utwierdzi, umocni i ugruntuje. Jemu chwała i moc na wieki wieków! Amen.
Krótko, jak mi się wydaje, wam napisałem przy pomocy Sylwana, wiernego brata, napominając i stwierdzając, że taka jest prawdziwa łaska Boża, w której trwacie.
Pozdrawia was ta, która jest w Babilonie, razem z wami wybrana, oraz Marek, mój syn. Pozdrówcie się wzajemnym pocałunkiem miłości! Pokój wam wszystkim, którzy trwacie w Chrystusie.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY
Ps 89 (88), 2-3. 6-7. 16-17 (R.: por. 2a)
Refren: Na wieki będę sławił łaski Pana.
Albo: Alleluja.
O łaskach Pana będę śpiewał na wieki,
Twą wierność będę głosił moimi ustami *
przez wszystkie pokolenia.
Albowiem powiedziałeś:
«Na wieki ugruntowana jest łaska», *
utrwaliłeś swą wierność w niebiosach.
Refren: Na wieki będę sławił łaski Pana.
Albo: Alleluja.
Niebiosa wysławiają cuda Twoje, Panie, *
a zgromadzenie świętych wierność Twoją.
Bo któż na obłokach będzie równy Panu, *
kto z synów Bożych będzie do Niego podobny.
Refren: Na wieki będę sławił łaski Pana.
Albo: Alleluja.
Błogosławiony lud, który umie się cieszyć *
i chodzi, Panie, w blasku Twojej obecności.
Cieszą się zawsze Twym imieniem, *
Twoja sprawiedliwość ich wywyższa.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
1 Kor 1, 23a. 24b
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego,
który jest mocą i mądrością Bożą.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA
Mk 16, 15-20
Głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu
✠  Słowa Ewangelii według Świętego Marka
Jezus, ukazawszy się Jedenastu, powiedział do nich:
«Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Te zaś znaki towarzyszyć będą tym, którzy uwierzą: w imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, a ci odzyskają zdrowie».
Po rozmowie z nimi Pan Jezus został wzięty do nieba i zasiadł po prawicy Boga. Oni zaś poszli i głosili Ewangelię wszędzie, a Pan współdziałał z nimi i potwierdzał naukę znakami, które jej towarzyszyły.
Oto słowo Pańskie.

ŚRODA 4 TYGODNIA WIELKANOCY

PIERWSZE CZYTANIE
Misja Pawła i Barnaby
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Słowo Pańskie szerzyło się i rosło. Barnaba i Szaweł, wypełniwszy swoje zadania, powrócili z Jeruzalem, zabierając z sobą Jana, zwanego Markiem.
W Antiochii, w tamtejszym Kościele, byli prorokami i nauczycielami: Barnaba i Szymon, zwany Niger, Lucjusz Cyrenejczyk i Manaen, który wychowywał się razem z Herodem tetrarchą, i Szaweł.
Gdy odprawiali publiczne nabożeństwo i pościli, rzekł Duch Święty: «Wyznaczcie Mi już Barnabę i Szawła do dzieła, do którego ich powołałem». Wtedy odprawiwszy post i modlitwę oraz nałożywszy na nich ręce, wyprawili ich.
A oni wysłani przez Ducha Świętego zeszli do Seleucji, a stamtąd odpłynęli na Cypr. Gdy przybyli do Salaminy, głosili słowo Boże w synagogach żydowskich.
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY
Ps 67 (66), 2-3. 4-5. 6 i 8 (R.: por. 4)
Refren: Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
Albo: Alleluja.
Niech Bóg się zmiłuje nad nami i nam błogosławi; *
niech nam ukaże pogodne oblicze.
Aby na ziemi znano Jego drogę, *
Jego zbawienie wśród wszystkich narodów.
Refren: Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
Albo: Alleluja.
Niech Ciebie, Boże, wysławiają ludy, *
niech wszystkie narody oddają Ci chwałę.
Niech się narody cieszą i weselą,
bo rządzisz ludami sprawiedliwie *
i kierujesz narodami na ziemi.
Refren: Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
Albo: Alleluja.
Niech Ciebie, Boże, wysławiają ludy, *
niech wszystkie narody oddają Ci chwałę.
Niech nam Bóg błogosławi *
i niech cześć Mu oddają wszystkie krańce ziemi.
Refren: Niech wszystkie ludy sławią Ciebie, Boże.
Albo: Alleluja.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
J 8, 12
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Ja jestem światłością świata,
kto idzie za Mną, będzie miał światło życia.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA
Przyszedłem, aby świat zbawić
✠  Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus tak wołał: «Ten, kto we Mnie wierzy, wierzy nie we Mnie, lecz w Tego, który Mnie posłał. A kto Mnie widzi, widzi Tego, który Mnie posłał.
Ja przyszedłem na świat jako światłość, aby nikt, kto we Mnie wierzy, nie pozostawał w ciemności. A jeżeli ktoś słyszy słowa moje, ale ich nie zachowuje, to Ja go nie potępię. Nie przyszedłem bowiem po to, aby świat potępić, ale by świat zbawić.
Kto Mną gardzi i nie przyjmuje słów moich, ten ma swego sędziego: słowo, które wygłosiłem, ono to będzie go sądzić w dniu ostatecznym. Nie mówiłem bowiem sam od siebie, ale Ojciec, który Mnie posłał, On Mi nakazał, co mam powiedzieć i oznajmić. A wiem, że przykazanie Jego jest życiem wiecznym. To, co mówię, mówię tak, jak Mi Ojciec powiedział».
Oto słowo Pańskie.

ŚW. WOJCIECHA, BISKUPA I MĘCZENNIKA (23 KWIETNIA)

PIERWSZE CZYTANIE
Dz 1, 3-8
Apostołowie świadkami Jezusa
Czytanie z Dziejów Apostolskich
Po swojej męce Jezus dał apostołom wiele dowodów, że żyje: ukazywał się im przez czterdzieści dni i mówił o królestwie Bożym.
A podczas wspólnego posiłku przykazał im nie odchodzić z Jerozolimy, ale oczekiwać obietnicy Ojca:
«Słyszeliście o niej ode Mnie – mówił – Jan chrzcił wodą, ale wy wkrótce zostaniecie ochrzczeni Duchem Świętym».
Zapytywali Go zebrani: «Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?» Odpowiedział im: «Nie wasza to rzecz znać czasy i chwile, które Ojciec ustalił swoją władzą, ale gdy Duch Święty zstąpi na was, otrzymacie Jego moc i będziecie moimi świadkami w Jeruzalem i w całej Judei, i w Samarii, i aż po krańce ziemi».
Oto słowo Boże.
PSALM RESPONSORYJNY
Ps 126 (125), 1b-2b. 2c-3. 4-5. 6 (R.: por. 5)
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Albo: Alleluja.
Gdy Pan odmienił los Syjonu, *
wydawało się nam, że śnimy.
Usta nasze były pełne śmiechu, *
a język śpiewał z radości.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Albo: Alleluja.
Mówiono wtedy między narodami: *
«Wielkie rzeczy im Pan uczynił».
Pan uczynił nam wielkie rzeczy *
i radość nas ogarnęła.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Albo: Alleluja.
Odmień znowu nasz los, o Panie, *
jak odmieniasz strumienie na Południu.
Ci, którzy we łzach sieją, *
żąć będą w radości.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Albo: Alleluja.
Idą i płaczą, *
niosąc ziarno na zasiew,
lecz powrócą z radością, *
niosąc swoje snopy.
Refren: Kto we łzach sieje, żąć będzie w radości.
Albo: Alleluja.
DRUGIE CZYTANIE
Flp 1, 20c-30
Dla mnie żyć – to Chrystus
Czytanie z Listu Świętego Pawła Apostoła do Filipian
Bracia:
Chrystus będzie uwielbiony w moim ciele: czy to przez życie, czy przez śmierć. Dla mnie bowiem żyć – to Chrystus, a umrzeć – to zysk. Jeśli zaś żyć w ciele – to dla mnie owocna praca, cóż mam wybrać? Nie umiem powiedzieć.
Z dwóch stron doznaję nalegania: pragnę odejść, a być z Chrystusem, bo to o wiele lepsze; pozostawać zaś w ciele – to bardziej konieczne ze względu na was. A ufny w to, że pozostanę, i to pozostanę nadal dla was wszystkich, dla waszego postępu i radości w wierze, aby rosła wasza duma w Chrystusie Jezusie przez moją ponowną obecność u was.
Tylko sprawujcie się w sposób godny Ewangelii Chrystusowej, abym ja – czy to gdy przybędę i ujrzę was, czy też będąc z daleka – mógł usłyszeć o was, że trwacie mocno w jednym duchu, jednym sercem walcząc wspólnie o wiarę w Ewangelię, i w niczym nie dajecie się zastraszyć przeciwnikom. To właśnie jest dla nich zapowiedzią zagłady, dla was zaś zbawienia, i to przez Boga. Wam bowiem z łaski dane jest dla Chrystusa: nie tylko w Niego wierzyć, ale i dla Niego cierpieć, skoro toczycie taką samą walkę, jaką u mnie widzieliście i jaką teraz prowadzę.
Oto słowo Boże.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
J 12, 26a
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Kto chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną,
a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA
J 12, 24-26
Ziarno, które wpadłszy w ziemię, obumrze,
przynosi plon obfity
✠  Słowa Ewangelii według Świętego Jana
Jezus powiedział do swoich uczniów:
«Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli ziarno pszenicy, wpadłszy w ziemię, nie obumrze, zostanie samo jedno, ale jeśli obumrze, przynosi plon obfity. Ten, kto kocha swoje życie, traci je, a kto nienawidzi swego życia na tym świecie, zachowa je na życie wieczne. Kto zaś chciałby Mi służyć, niech idzie za Mną, a gdzie Ja jestem, tam będzie i mój sługa. A jeśli ktoś Mi służy, uczci go mój Ojciec».
Oto słowo Pańskie.
IV Niedziela Wielkanocna, rok B

IV Niedziela Wielkanocna, rok B

Chrystus w naszych najbliższych
Dz 4, 8-12; Ps 118; 1 J 3, 1-2; J 10, 11-18
Niedziela Dobrego Pasterza, Jezusa Chrystusa. Zastanówmy się nad treścią słów naszego Mistrza: „Ja jestem dobrym pasterzem. Dobry pasterz daje życie swoje za owce […]. Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je znów odzyskać” (J 10, 11. 17). Jako Dobry Pasterz Jezus oddaje życie za swoje owce, czyli wszystkich ludzi. Nie tylko przez całe życie karmi swą trzodę słowem Bożej prawdy, Ciałem i Krwią Najświętszą, ale wznosi się na szczyty najwyższej miłości, dając życie swoje za owce.
Za przykładem Dobrego Pasterza poszedł syn tarnowskiej ziemi, biskup Stanisław Szczepanowski – „zwycięzca pod mieczem”, gdy w 1079 roku w czasie Najświętszej Ofiary – Mszy św. oddał swoje życie, wzywając króla Bolesława Śmiałego do opamiętania, do opanowania gniewu, do poszanowania życia i godności jego poddanych.
Dziś, kiedy modlimy się o liczne powołania kapłańskie i zakonne, chcemy najpierw podziękować Dobremu Pasterzowi, Jezusowi Chrystusowi, że za przyczyną św. Stanisława dał polskiej ziemi plon licznych powołań kapłańskich, łącznie z darem Najwyższego Jego Namiestnika w osobie św. Jana Pawła II.
Jezus Chrystus – Dobry Pasterz jest nie tylko wzorem każdego pasterza. Kapłan to drugi Chrystus. Patrząc na kapłana, winniśmy dostrzec samego Chrystusa. Kapłanów wyświęcają biskupi, którzy swoją władzę otrzymują na drodze sukcesji od Apostołów. A o Apostołach sam Jezus powiedział: „Już was nie nazywam sługami, bo sługa nie wie, co czyni pan jego, ale nazwałem was przyjaciółmi” (J 15, 15). Gdy ich wysyłał do pracy misyjnej oświadczył: „Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje, a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał” (Mt 10, 40), a także: „Kto was słucha, Mnie słucha, a kto wami gardzi, Mną gardzi” (Łk 10, 16).
Kiedy kapłan stoi przy ołtarzu i odprawia Mszę św., Chrystus działa przez niego. Chrystus wypowiada przez kapłana słowa: „To jest bowiem Ciało moje. To jest bowiem kielich Krwi mojej”. I w konfesjonale: „I ja odpuszczam tobie grzechy”.
Opowiadał były więzień Oświęcimia, że miał możliwość spowiadać się w obozie przed kapłanem, współwięźniem. Kapłan ubrany w obozowy pasiak, skrajnie wycieńczony, przypominał widmo. „A jednak – mówił – klękałem przed nim i otwierałem swoją duszę. Po spowiedzi całowałem go w namaszczoną przez biskupa w czasie święceń kapłańskich rękę, bo widziałem w nim Jezusa ubiczowanego i wyszydzonego”.
Drogie siostry, drodzy bracia, tak powinniśmy patrzeć na każdego kapłana. Jego czynności kapłańskie, pasterskie i nauczycielskie są czynnościami Chrystusowymi. Kościół ma świętych biskupów i kapłanów, wystarczy wspomnieć chociażby św. Stanisława, wystawiających się na wszelkie niebezpieczeństwo w obronie prawdy i moralności. Niestety, ma także i takich, którzy nie wytrwali na kapłańskiej drodze, na którą zostali powołani, i upadali pod krzyżem swoich słabości.
Chrystusa w rodzinie reprezentują rodzice. Słuszna jest sentencja: „Dom rodzinny jest naszą świątynią, przybytkiem, szkołą. Pierwszym kapłanem jego jest matka, najwyższym stróżem – ojciec”. Dobrze rozumiała tę prawdę uboga wdowa, matka pięciorga dzieci. Pracowała na ich utrzymanie i starała się, aby wszystkie wychować w bojaźni i miłości Bożej. Kiedy ciężko zachorowała – w obliczu zbliżającej się śmierci – przyjęła ostatnie sakramenty. Potem sformułowała swój testament: „Zostawiam was, moje dzieci, sierotami, ale jestem spokojna o waszą przyszłość, bo wam zapisuję wielkie skarby. Jest was pięcioro. Moje skarby – to pięć ran ukrzyżowanego Zbawiciela. Są moją własnością, bo za mnie je wycierpiał Pan Jezus. Wam – zwróciła się do najstarszych córek – zapisuję rany rąk Zbawiciela. Jako sieroty musicie ciężko pracować na kawałek chleba. Starając się o środki do życia, nie zapominajcie o niebie, a wtedy rany rąk Zbawiciela zasłaniać i błogosławić was będą. Wam – te słowa odniosła do dwóch średnich córek – zapisuję rany nóg Zbawiciela. Jako sieroty będziecie musiały tułać się dużo po świecie. Pamiętajcie, abyście nigdy nie schodziły z drogi Krzyża św., którą nogi Zbawiciela wam wskazały. Wówczas te rany najświętsze będą was bronić i strzec. Tobie wreszcie, mój Maksiu, zapisuję ranę Najświętszego Serca Jezusowego, boś ty jest najmłodszy i najwięcej potrzebujesz opieki Bożej”. Po tych słowach udzieliła błogosławieństwa zapłakanym dzieciom i odeszła do wieczności.
Wiadomość o tym dziwnym i wzruszającym testamencie szybko rozeszła się wśród ludzi. Zaczęli masowo przychodzić i przyjeżdżać do tego domu. Chętnych do zabrania sierot było wielu. Najmłodszego Maksia zabrały siostry zakonne, a kiedy podrósł, oddały go na wychowanie do ojców jezuitów. Po ukończeniu szkoły średniej udał się za sprawą swoich opiekunów do Rzymu. Tam po studiach seminaryjnych został wyświęcony na kapłana. Później udał się na własne życzenie na misje do Afryki. Zmarł w 1948 roku.
Drogie siostry, drodzy bracia, szczęśliwe to dziecko, które miało okazję zobaczyć w swoich rodzicach Jezusa Chrystusa modlącego się, odmawiającego Ojcze nasz, ofiarującego się na ołtarzu codziennych obowiązków rodzicielskich, jakby na swoim krzyżu, nauczającego przez rodziców Dobrej Nowiny, Pasterza Dobrego wyciągającego z cierni grzechowych jego duszę. Wówczas będzie gotowe poświęcić się dla Chrystusa, a nawet oddać dusze za swoje owce.
Jezus Chrystus Dobry Pasterz jest dla wszystkich ludzi wzorem. Każdy z nas powinien szukać zabłąkanych owiec, błąkających się po bezdrożach niewiary i grzechu. Nic więc dziwnego, że św. Franciszek z Asyżu powtarzał: „Nic nie ma wznioślejszego na ziemi nad zbawienie dusz!”, a św. Teresa Wielka zachęcała: „Dusze! Dusze! Słowem, czynem, modlitwą, cierpieniem, dobrocią – jak sam Chrystus pociągasz innych do nieba””.
„Cokolwiek uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili” (Mt 25, 40) – powie do nas Chrystus na Sądzie Ostatecznym, gdy głodnego brata nakarmimy, gdy chorego odwiedzimy ze słowem pocieszenia, gdy umarłego sąsiada pogrzebiemy, a błądzącego na bezdrożach grzechu na drogę do niebieskiej Owczarni wprowadzimy. Amen.
Ks. Teodor Szarwark – Z domu ziemskiego do domu wiecznego. Homilie na niedziele i święta. Rok B