W trakcie trzeciej podróży misyjnej Paweł przybywa do Efezu i prowadzi tam działalność ewangelizacyjną. Spełnia obietnicę, którą złożył podczas drugiej podróży misyjnej, gdy dotarł do Efezu wraz z Pryscyllą i Akwilą. Nauczał wówczas w synagodze i dyskutował z Żydami, nie zgodził się jednak pozostać dłużej w mieście, gdy go o to prosili. Przy pożegnaniu zapowiedział, że wróci do nich, jeżeli Bóg zechce (Dz 18, 21). Przed jego ponownym przybyciem do Efezu cały czas głoszone tam było słowo Boże. Działalność misyjną prowadzili Akwila i Pryscyllą oraz Apollos.
Paweł spotyka teraz jakichś uczniów (Dz 19, 1). Jest ich około dwunastu. Apostoł rozpoczyna z nimi dialog. Dowiaduje się, że nie otrzymali oni Ducha Świętego, nawet nie słyszeli o Jego istnieniu, przyjęli jedynie chrzest Janowy. Słysząc to, Paweł wykłada im znaczenie i cel działalności Jana Chrzciciela. Poucza ich, że Jan wzywał lud do nawrócenia i udzielał chrztu na odpuszczenie grzechów (por. Łk 3, 3). Wskazywał przy tym, że po nim idzie mocniejszy, który będzie chrzcił Duchem Świętym i ogniem (Łk 3, 16). Wzywał do uwierzenia w Tego, który za nim idzie, to jest w Jezusa (Dz 19, 4). Nauczanie Pawła przynosi pozytywny skutek – słuchający go przyjmują chrzest. Warto zauważyć, że chrzest otrzymują w imię Pana Jezusa (Dz 19, 5; por. 2, 38; 8, 16; 10, 48), a nie w imię Trójcy Świętej. Sformułowanie w imię Pana Jezusa podkreśla, że wywyższony w chwale Jezus jest właściwym szafarzem chrztu i że przyjmujący chrzest człowiek oddaje się na własność Chrystusowi jako swemu niebieskiemu Panu, akceptując wszystkie płynące z tego faktu zobowiązania. Przyjęcie chrztu „w imię Jezusa Chrystusa” powoduje odpuszczenie grzechów (Dz 2, 38; 22, 16), które w Dziejach Apostolskich jawi się jako główny cel procesu nawrócenia (np. Dz 3, 19; 5, 31; 8, 22). Następnie Paweł wkłada na ochrzczonych ręce i zstępuje na nich Duch Święty, którego mocą stają się świadkami Jezusa Chrystusa i członkami ludu Bożego. To właśnie dar Ducha Świętego stanowi istotny element, odróżniający chrześcijański chrzest od Janowego chrztu z wody (Dz 1, 5; 11, 16). Podobnie jak w dniu Pięćdziesiątnicy w Jerozolimie, tak teraz w Efezie obdarzeni darami Ducha Świętego mówią językami i prorokują.
Konsekwencją chrztu w imię Jezusa Chrystusa jest nie tylko połączenie ochrzczonego z Panem Jezusem, lecz także włączenie go do wspólnoty wierzących, do Kościoła jako nowego ludu Bożego, w którym Jezus ofiarowuje zbawienie wszystkim ludziom (por. Dz 2, 41-47). Bez przyjęcia chrztu, to jest bez sakramentalnego wcielenia do wspólnoty wierzących w Jezusa Chrystusa, nikt nie może być zbawiony. Chrzest to również niezastąpiony środek, za pomocą którego Bóg dalej prowadzi rozpoczętą w dniu zesłania Ducha Świętego historię wiary i będzie to czynił aż do czasu, gdy zbawienie dotrze do wszystkich ludzi. Dlatego powierza apostołom i całemu Kościołowi misję głoszenia Ewangelii aż po krańce ziemi (Dz 1, 8). Im więcej ludzi uwierzy, nawróci się i przyjmie chrzest, tym bardziej zewnętrznie i widzialnie wzrasta Kościół.
Ks. Andrzej Jacek Najda