
Czytanka na 20 czerwca 2025
20 czerwiec 2025 (piątek)
Jezus uczy nas pokory
Serce Jezusa przedstawia się światu nie tylko jako wzór dobroci i łagodności, ale również jako wzór pokory. Te dwie cnoty są nierozłączne. Dlatego ten, kto jest dobry, łagodny, jest na pewno pokorny, podczas gdy niecierpliwy jest zazwyczaj człowiekiem pysznym.
Jezus Chrystus jest lekarzem dusz. Przez swoje Wcielenie chce leczyć rany ludzkości, zwłaszcza ranę pychy. Daje nam wspaniały przykład pokory, powiedział też wyraźnie, jak już cytowaliśmy: „Uczcie się ode mnie, że jestem pokorny sercem”.
Pomyślmy przez chwilę, jak wielkim złem jest pycha, aby nabrać do niej odrazy.
Pycha jest wygórowanym mniemaniem o sobie samym, jest nieuporządkowanym pragnieniem wyniesienia. Jest żądzą zyskania poważania u ludzi, szukaniem pochwał ludzkich. Jest uwielbieniem swojej osoby, jest gorączką, która nie daje spokoju.
Bóg nienawidzi pychy i karze ją surowo. Strącił z nieba Lucypera z jego aniołami i pogrążył ich w ogniu piekielnym właśnie z powodu pychy. Ukarał Adama i Ewę, gdy zjedli owoc zakazany, aby stać się równymi Bogu.
Jezus jest najdoskonalszym wzorem pokory. Uniżył się aż do opuszczenia chwały niebieskiej, stał się człowiekiem, urodził się w nędznej szopie, przyjął każdy rodzaj poniżenia zwłaszcza w czasie swej męki.
Pokochajmy pokorę, jeśli chcemy się podobać Sercu Jezusa. Praktykujmy ją każdego dnia, ponieważ prawie każdy dzień daje nam ku temu okazje.
Pokora polega na tym, abyśmy zaakceptowali to, czym jesteśmy, że jesteśmy istotami pełnymi nędzy fizycznej i moralnej.
Czy jest sens chełpić się ze swych może wielkich bogactw? Jeśli je odziedziczyliśmy po przodkach, to ich posiadanie nie jest naszą zasługą. Jeśli je zdobyliśmy własną pracą, to i tak będziemy się musieli z nimi kiedyś rozstać.
Posiadamy ciało, lecz ileż ma ono braków, jak łatwo utracić zdrowie, jak szybko przemija uroda.
A nasza inteligencja? Jakże jest ograniczona. Jak nikłe są ludzkie możliwości wobec tajemnic wszechświata…
Posiadamy wolną wolę. Ale jakże skłonna jest do złego. Widzimy dobro i cenimy je, a ileż razy idziemy za złem, jak to zauważa św. Paweł. Dziś potępia się zło, jutro popełnia się potępiony grzech.
Pokora jest fundamentem każdej cnoty. Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby ją zdobyć.
Pokora jest fundamentem każdej cnoty. Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby ją zdobyć.
Praktykujmy pokorę względem siebie samych. Nie szukajmy ludzkiego uznania ani pochwał. Odrzucajmy próżne myśli, upodobania w sobie, czyńmy częste akty wewnętrznej pokory.
Bądźmy pokorni względem bliźnich, nikim nie pogardzajmy. Nie traktujmy wyniośle ludzi na niższym stopniu społecznym. Cierpliwie z wyrozumiałością znośmy ludzkie wady. Zwalczajmy pokusę zazdrości, która jest niebezpieczną siostrą pychy.
Przyjmijmy w milczeniu upokorzenia, nie tłumaczmy się, jeśli to nie grozi zbyt przykrymi następstwami. Naśladujmy w ten sposób Jezusa, milczącego przed sądem.
Gdy słyszymy pochwały pod naszym adresem, skierujmy je ku chwale Bożej, sami wzbudźmy sobie akt pokory.
Praktykujmy przede wszystkim pokorę względem Boga. „Czymże ja jestem przed Twoim obliczem? – prochem i niczym” – powiedział Mickiewicz. Uprzytomnijmy sobie, że jesteśmy grzesznikami, zdolnymi do każdego grzechu. Tylko Bóg swoją łaską powstrzymuje nas od zła. „Kto stoi, niech baczy, aby nie upadł” – przypomina Pismo św. Kto uważa, że posiada dużo cnót, znajduje się w niebezpieczeństwie popełnienia grzechu ciężkiego, ponieważ Bóg może wstrzymać swoje łaski, aby pyszałek przekonał się, jakim jest świętym. „Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym daje łaskę”.
Ostrzeżenie
Apostołowie, zanim otrzymali Ducha Świętego, byli bardzo niedoskonali, dalecy od cnoty pokory.
Pewnego razu przywołał ich Jezus do siebie i rzekł: „Wiecie, że władcy narodów uciskają je, a wielcy dają im odczuć swoją władzę. Niech tak będzie u was. Lecz kto by między wami chciał być wielkim, niech będzie sługą waszym. A kto by między wami chciał być pierwszym, niech będzie niewolnikiem waszym, na wzór Syna Człowieczego, który nie przyszedł, aby mu służono, ale aby służyć i dać życie swoje na okup za wielu” (Mt 20, 25-28).
Kiedy apostołowie ulegali duchowi pychy, zaraz otrzymywali napomnienie.
„Pewnego dnia zbliżali się do miasta Kafarnaum. Przypuszczając, że Jezus, idący w pewnym oddaleniu nie usłyszy ich rozmowy, zaczęli się spierać, kto z nich jest pierwszym. Każdy przytaczał argumenty swego pierwszeństwa. Jezus wszystko słyszał, ale milczał. Lecz przyszedłszy do Kafarnaum, zapytał ich: «Co to za rozmowy prowadziliście w drodze?» Apostołowie zawstydzeni milczeli. Wtedy Jezus wziął dziecko, postawił je w środku i powiedział: «Jeżeli się nie zmienicie i nie staniecie się jako dzieci, nie wejdziecie do Królestwa Bożego»” (Mt 18, 3).
Takie ostrzeżenie wypowiada Jezus pyszałkom: Nie wejdą do Królestwa Bożego.
Zadanie: Pomyśl, czy nie ulegasz jakimś objawom pychy i spełnij dziś odpowiedni akt pokory.

Piątek 11 Tygodnia zwykłego
STRZEC SIĘ POŁOWICZNOŚCI
19 «Nie gromadźcie sobie skarbów na ziemi, gdzie mól i rdza niszczą i gdzie złodzieje włamują się, i kradną. 20 Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się, i nie kradną. 21 Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. 22 Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. 23 Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność!». (Mt 6, 19-23)
O co proszę?
O serce hojne i wielkoduszne w ewangelicznych wyborach.
O serce hojne i wielkoduszne w ewangelicznych wyborach.
- Usiądę przy Jezusie. Zobaczę Jego zatroskanie, miłosne spojrzenie. Chce mi powiedzieć coś bardzo ważnego. Udziela mi mądrych rad w rozeznawaniu codziennych wyborów.
- Pierwsze rozeznanie dotyczy gromadzenia moich życiowych skarbów. Jezus zwraca mi uwagę, abym nie przywiązywał się do skarbów, które prędzej czy później „rdzewieją”, „robaczeją”, znikają jak złodziej (w. 19).
- Zapytam o swoje dobra materialne. Które z nich cenię sobie najbardziej? Czy potrafiłbym się nimi podzielić? Czy jestem wolny od gromadzenia rzeczy?
- Drugie rozeznanie dotyczy mojej relacji do wartości niebieskich (w. 20). Kim jest dla mnie Jezus, Ewangelia, życiowe powołanie? Zatrzymam się dłużej nad tym pytaniem.
- Jezus zostawia Słowo, które pomoże mi sprawdzać moją rzeczywistą hierarchię wartości: „Gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje” (w. 21). Zapytam szczerze, do kogo lub do czego najczęściej lgnie moje serce?
- Moje serce jest jak oko ciała. Jeśli jest czyste i w świetle, nie będę błądził w ciemnościach. Jeśli jest chore i w ciemnościach, będę narażony na wybory przypadkowe i błędne (w. 22-23). Co mogę powiedzieć o obecnym stanie mojego serca? Co w nim dominuje?
- Jezus przestrzega, abym w swoich wyborach był zdecydowany (w. 24). Połowiczny wybór Boga, połowiczne przeżywanie powołania prowadzi do życiowych iluzji. Będę dzisiaj szczególnie powtarzał: „Boże, uzdrów mnie z mojej połowiczności”.
Ks. Krzysztof Wons SDS
20 czerwca
Piątek
20
czerwca 2025
Dzień powszedni
Kolor szat: zielony
IMIENINY:
Adalbert, Baltazar, Benigna, Bogna, Bożena, Bratomir, Dina, Edburga, Florentyna, Franciszek, Gemma, Hektor, Jan, Jan Chrzciciel, Makary, Michał, Rafael, Rafaela, Rafał, Sylweriusz, Tomasz
DZIŚ URODZINY OBCHODZĄ:
Rutkowska Izabella
Niech Bóg błogosławi!
W TYM DNIU ODESZLI DO PANA:
† Ludwik Jarecki (1972 – lat 49)
ZMARLI KAPŁANI DIECEZJI RADOMSKIEJ:
† Ks. Wacław Nagrodkiewicz (1992)
† Ks. Tadeusz Białecki (2010)
† Ks. Tadeusz Białecki (2010)